2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
2007
2006
2004
PRACE 2023
performance, 2023
12 Tyski Festiwal Performance
Tychy, Poland, June 8-11, 2023
Tytuł edycji: Nowe Nowe Media
Organizatorzy: Miejskie Centrum Kultury w Tychach
grupa artystyczna Teatr T.C.R.
kurator: Piotr Kumor
Performance odnosił się do tytułu 12 edycji festiwalu pt. Nowe Nowe Media. Terminu tego pierwszy raz użył Paul Levinson w 2007 roku. Odnosi się on głównie do mediów społecznościowych, opartych na internecie i interaktywnym przekazywaniu treści. W przeciwieństwie do nowych mediów, takich jak telewizja, odbiorca jest jednocześnie nadawcą komunikatu, lub też „konsument treści”, staje się również ich producentem. Refleksja nad rzeczywistością i również komunikacją zapośredniczoną czy też kreowaną przez internet, w tym media społecznościowe, naprowadziła mnie na termin „oksymoron” (ang. oxymoron)
Oksymoron to inaczej epitet sprzeczny, zaprzeczający immanentnym własnościom danego bytu, np. żywy trup, czarne światło, sucha woda. Mogłoby się wydawać, że takie zjawiska istnieją głównie poezji, szczególnie barokowej, gdzie celem tej figury retorycznej jest wzbudzenie silnych emocji u odbiorcy. Jednakże nie zawsze rzeczy i zjawiska określane przez oksymoron są fikcją. Bywa, że istnieją i nadają rzeczom i zjawiskom nową jakość.
W czasie pandemii zalecano społeczną izolację i kontakt przez internet. Czy można doświadczyć bliskości na odległość? Szczególną cechą mediów społecznościowych i wszelkich mediów, gdzie użytkownicy mogą komentować treści, jest emocjonalność - skrajne emocje - od ekstatycznej radości, hiperrzeczywistości jak z reklamy, do fal hejtu. W performance, który był wizualnym esejem odnoszącym się do powyższych zagadnień, istotne były elementy kojarzące się z rytuałem, interakcja z widzami oraz manifest.
fot. A. Sitko
Nieodłącznym rekwizytem był smartphone, zainstalowany na selfie sticku i obnoszony jak przedmiot kultu. Jednocześnie cały czas nagrywał działanie. W pierwszej części performance, który odbywał się w ciemności, ściskałam po kolei dłonie widzów, przekazując im jednocześnie bryłki lodu. Pozostali widzowie nie wiedzieli co dostali poprzednicy Następnie podpaliłam lód i wytopioną wodą próbowałam obmyć pomazane czernią ciało, lecz czerń się nie zmywała.
Ostatnia część odbyła się na zewnątrz, w amfiteatrze przed budynkiem Miejskiego Centrum Kultury, gdzie wspólnie z widzami zapalaliśmy zimne ognie. Podczas, gdy na moje ciało wyświetlana była projekcja nieba, z projektora wydobywał się syntetyczny głos jakby internetowej „wyroczni” wygłaszający następujący tekst:
Ogrzewając się w zimnym ogniu
Słuchamy logicznych absurdów
Sztucznie naturalni
Chodzimy po płonącym już lodzie
W tępej ostrości naszych sądów
Kochający nienawiść
Szukając bliskości na odległość
Skrywając się za przezroczystym ekranem